Pierzyna a alergicy

Jeśli mamy w domu pierzyny, to – w przypadku pierwszych objawów uczulenia – od razu zrzucamy winę na puch w niej zawarty. I choć jest to możliwe, to jednak uczulenie na puch nie jest zbyt często spotykane. Zwykle problemem są roztocza, które znajdują się wewnątrz pierza.

Sztuczne czy naturalne?
Kolejnym mitem, zresztą bardzo często spotykanym w kontekście pierza, jest oczywiście „wiedza”, jakoby pierze syntetyczne znacznie hamowało rozwój roztoczy, w porównaniu rzecz jasna do pierza naturalnego. Czy jest to prawdą? Oczywiście, że nie. Badania naukowe dokładnie wykazały, że nie ma żadnego związku pomiędzy rodzajem zawartego w pościeli pierza a szybkością rozwoju kolonii roztoczy.

Jak poradzić sobie z roztoczami?
Uniewinnienie tradycyjnego, naturalnego puchu nie oznacza jednak, że problem został rozwiązany. Wręcz przeciwnie – trzeba sobie z nim jakoś radzić. Jak? Istnieje kilka metod, które warto stosować łącznie ze sobą.
Pamiętajmy o dokładnym odkurzeniu pomieszczenia, w którym znajduje się pierzyna – dzięki temu ilość roztocza gwałtownie spadnie.Nie zapominajmy o tym, że roztocze bardzo dobrze rozwija się w warunkach podwyższonej wilgotności. Warto więc zadbać o to, by w sypialni powietrze było nieco bardziej suche, niż w pozostałych rejonach domu.
Możliwe jest też zainwestowanie w specjalny filtr powietrza, bądź też w specjalną odmianę tapicerki do mebli. Dzięki niej, szybkość rozwoju roztoczy gwałtownie spadnie a my będziemy mogli cieszyć się bezpiecznym, czystym powietrzem.